-Trudno mi to mówić ale dziecko nie przeżyło...
-Ale jak to? to nie możliwe .- Powiedziałem .
- Możemy do niej wejść -Zapytał Ryan
- Tak , ale nie na długo . - Powiedział i odszedł .
Weszliśmy do niej i usiedliśmy .
***Oczami Jess***
Chłopacy byli smutni wiec ich zapytałam co się stało .
- Dziecko .. nie przeżyło. - Powiedział Chris .
- Coo ? Ale jak to ? Nie to nie możliwe .
W tej chwili do sali wszedł Justin ? Tak co on tu robi ?
- Jess . To prawda dziecko nie przeżyło . - Powiedział Justin , widziałam jak po policzkach spływają mu łzy . Podszedł do mnie i przytulił mnie . Wtuliłam się w niego bardziej
- Co ty tu robisz ? - zapytałam .
- Przyjechałem na 3 dni .
W tej chwili gdy już zrozumiałam że to prawda , nie wiedziałam co robić .
Odwróciłam głowę w inną stronę i zamknęłam oczy , i po chwili zasnęłam .
***Oczami Justina***
Wiedziałem że Jessica będzie załamana tą wiadomością i właśnie tak była , odwróciła głowę w inną stronę i chyba zasnęła , wtedy do sali wszedł doktor i jej rodzice .
Doktor podszedł do jakiegoś urządzenia a ja przywitałem się z jej rodzicami i zaczęliśmy rozmawiać .
***2 godziny później***
Przyjechałem do domu żeby się przebrać i coś zjeść . Przebrałem się i zrobiłem sobie kanapkę. Gdy zjadłem postanowiłem się trochę przespać . Poszedłem do sypialni i położyłem się spać .
Gdy się obudziłem była 9 rano . Szybko zerwałem się z łóżka i uświadomiłem sobie że spałem od 19 . To pewnie dla tego że byłem przemęczony . Wziąłem nowe ciuchy i poszedłem wziąść prysznic . Po 20 min wyszedłem z łazienki i zadzwoniłem do chłopaków czy jadą ze mną do Jessicy . Powiedzieli za zaraz bd , zszedłem na dół i zrobiłem sobie śniadanie . Nie mogłem przestać myśleć że nasze dziecko nie przeżyło .Gdy zjadłem śniadanie i pomyłem , do domu wparowali chłopaki .
- Siemak -powiedzieli razem
- Siema . - to jak jedziemy ?
- No .
Wyszliśmy z domu i pojechaliśmy do szpitala jutro wychodzi Jessica .
Po 20 min byliśmy na miejscu , zaparkowałem i wysiedliśmy z samochodu i weszliśmy do szpitala a następnie do sali Jessicy .
- Hey skarbie - powiedziałem i pocałowałem ją .
- Hey .
- Jak się czujeesz ?
- Nie najlepiej .
Teraz podeszli do niej chłopaki i się z nią przywitali.
I tak minęły kolejne 3 godziny , siedziałem z nią i gadałem . Tak byłem sam z Jessicą bo chłopaki musieli iść . Bo zapisali się na jakieś zajęcia . Nawet o tym nic nie wiem ale spoko .
- Pamiętasz że masz dzisiaj badania ? - zapytałem .
- Pamiętam .
I wtedy do sali wszedł lekarz i zabrał ją na badania ja wyszedłem z sali i poszedłem do bufetu .
***Oczami Jess***
Siedziałam na tych badaniach , akurat teraz pobierali mi krew , być może jutro gdy bd miała dobre wyniki wyjdę ze szpitala , mam taką nadziej . Musiałam siedzieć jeszcze 2 godziny na tych całych badaniach .
Gdy robili mi te wszystkie badania myślałam tylko i wyłącznie o Justinie i o naszym dziecku .
Po 2 godzinach w końcu byłam wolna , poszłam do swojej sali a tam siedział Justin i robił coś na swoim Ipodzie . Usiadłam na łóżku i dalej myślała co będzie dalej , po chwili koło mnie usiadł JB , przytulił mnie i pocałował w czubek głowy .
-Będzie dobrze .
- Mam nadzieje . -powiedziałam i uśmiechnęła się .
Była godzina 22 , więc kazałam Justinowi jechać do domu ale on się uparł i powiedział że zostaje ze mną .
Położyłam się na łóżku i próbowałam zasnąć , ale mi się nie udało kręciłam się z boku na bok . Po chwili przyszedł Justin położył się koło mnie i mnie przytulił , wtedy poczułam się bezpieczniej i z myślą że mi się nic nie stanie zasnęłam .
Obudziłam się o 9 , Justin jeszcze spał , chciałam się wydostać , ale go obudziłam .
- Hey - i pocałował mnie
- Cześć - odwzajemniłam pocałunek a do sali wszedł doktor z kopertą , wręczył mi ją do rąk a ja popatrzałam się na Justina , on kiwną głową a ja otworzyłam kopertę .
przeczytałam do połowy i wtedy było napisane " Wynik wynika ....
-----------------------------------------
Siemkaaa . No i powróciłaam !
Rozdział specjalnie dla Marty gdyż mnie szantażowała abym go napisała. ! Ale i tak ją Kochaam !
Mi rozdział się za bardzo nie podoba ale to moje zdanie , a wasze zdanie zostawcie w komentarzach !
Do następnego ! <33
CZYTASZ=KOMENTUJESZ
mega*_* musiałaś skończyć w takim momencie ? ;cc czekam na nn ^^
OdpowiedzUsuń@magda_nivanne
Dodajesz nowy szybko :PP Kocham cię szantazować :P MARTAAA
OdpowiedzUsuńHahaha . xd Ja cie Kocham ! ♥
Usuń